Filipiny
Poznaj magiczne Filipiny oraz region Visayas, w którym prowadzimy badania!
Filipiny i ich niezwykła przyroda!
Filipiny to niezwykle piękny kraj Azji Południowo-Wschodniej, rozproszony na 7 641 wyspach. Takie położenie determinuje ogromne zróżnicowanie, zarówno przyrodnicze, jak i kulturowe w obrębie archipelagu. Niewiele osób wie, że Filipiny to światowa ostoja bioróżnorodności, która obecnie jest coraz bardziej zagrożona.
Różnorodność językowa
Kraj jest niezwykle różnorodny kulturowo i podzielony jest na trzy główne regiony – Luzon, Visayas i Mindanao, w których mówi się łącznie ponad 120 językami! Na to zróżnicowanie miała oczywiście wpływ również historia tych regionów. Językiem urzędowym jest filipiński lub tagalski wraz z językiem angielskim. Jedną z głównych grup języków w kraju jest Bisaya – grupa języków używanych głównie w Central i East Visayas, a także na Mindanao. Najbardziej popularnym językiem w tej grupie jest Cebuano, który jest głównym językiem na obszarze, w którym działamy. Jeśli zaobserwujecie nas na Facebooku lub Instagramie, na pewno poznacie kilka słów w języku cebuano.
Klimat Filipin
Rozrzut kraju na tysiące wysp sprawia, że Filipiny mają aż pięć różnych typów klimatu. Mają one jednak pewne cechy wspólne – wysoką temperaturę przekraczającą w ciągu dnia 30 stopni, wysoką wilgotność sięgającą powyżej 70% oraz opady wynoszące średnio 2350 mm rocznie. Na całym archipelagu występują dwie pory roku – mokra i sucha, różniące się ilością opadów. W Central Visayas, gdzie pracujemy, pora sucha przypada na okres od lutego do maja. To, co kształtuje rzeczywistość Filipin, to fakt, że znajdują się one w pasie tajfunów. Te niebezpieczne ulewy, wiatry i burze występują od czerwca do grudnia. Ostatni katastrofalny tajfun “Odette”, który siał spustoszenie w grudniu 2022 r., spowodował śmierć 407 osób. Poza tym 78 osób zaginęło, a kolejne 1150 osób zostało rannych, nie wspominając o tysiącach przesiedlonych i pozostawionych bez dachu nad głową. Oblicza się, że każdego roku Filipiny nawiedza średnio 19 tajfunów.
Filipiny – „hotspot bioróżnorodności”
Pomimo ogromnej liczby wysp, powierzchnia Filipin jest nieco mniejsza od Polski. Jednak liczba ludności jest trzykrotnie większa niż w Polsce i wynosi prawie 114 milionów osób. Położenie kraju ma ogromny wpływ na filipińską przyrodę, która jest nie tylko piękna, ale i niezwykle bogata. Z tego powodu Filipiny znalazły się na liście 17 megaróżnorodnych krajów. Obejmują one państwa o niezwykle bogatej bioróżnorodności roślin i zwierząt. Jest to również jeden z „hotspotów bioróżnorodności”, czyli miejsc o bardzo wysokiej bioróżnorodności. Niestety zanika ona szybko z powodu utraty siedlisk. W XVI wieku Filipiny były prawie całkowicie zalesione, z powierzchnią lasów wynoszącą 92% powierzchni lądowej kraju, czyli 27,5 miliona hektarów.
Zagrożenia dla bioróżnorodności
Niestety, na przestrzeni wieków lasy zanikały i szacuje się, że obecnie zajmują około 7 milionów hektarów lub 23% powierzchni kraju. Mimo, że rząd wprowadził kilka ustaw i zakazów wycinki, ich wdrożenie nie było zbyt skuteczne, ponieważ wylesianie postępuje w alarmującym tempie. Winę za to ponoszą m.in. przekształcanie lasów w grunty rolne lub infrastrukturę, nielegalna wycinka drzew i pożary lasów. Warto wiedzieć, że istniały programy ponownego zalesiania, takie jak National Greening Program. Jednak mimo ogromnych wysiłków nie pomogły one przekroczyć pokrywy leśnej powyżej 7 milionów hektarów. Jest to częściowo spowodowane niskim wskaźnikiem przeżywalności sadzonek, wynoszącym zaledwie 61%. Aby zobrazować katastrofalną utratę lasów w kraju, warto przyjrzeć się danym z badania satelitarnego w 2020 roku. Według tych badań Filipiny traciły 20 boisk do koszykówki co godzinę w 2020 roku! Jest to niezwykle ponury obraz, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Filipiny mają co najmniej 13 500 gatunków roślin. Stanowią one 5% światowych gatunków roślin, co daje krajowi 5. miejsce na świecie. Wszelkie dalsze straty zmniejszają różnorodność biologiczną kraju.
Ale stawką jest tu nie tylko liczba gatunków. Zdrowe lasy pomagają zminimalizować skutki klęsk żywiołowych, na które kraj jest podatny. Tę ostatnią funkcję przypisuje się głównie lasom namorzynowym, które są unikalnymi siedliskami występującymi tam, gdzie woda słodka spotyka się ze słoną. Zajmują one powierzchnię 227 808 ha, co plasuje Filipiny na 6. miejscu w Azji pod względem krajów najbogatszych w namorzyny.
Bioróżnorodność
Aby życie mogło naprawdę rozwijać się na tej planecie, musi istnieć ogromna różnorodność biologiczna. Planeta może działać wydajnie tylko wtedy, gdy miliardy różnych pojedynczych organizmów maksymalnie wykorzystują wszystkie zasoby i możliwości, jakie napotykają, a miliony gatunków prowadzą życie, które zazębia się i wzajemnie się podtrzymuje. Im większa różnorodność biologiczna, tym bezpieczniejsze będzie całe życie na Ziemi, w tym my sami. Jednak sposób, w jaki my, ludzie, żyjemy teraz na Ziemi, prowadzi do spadku bioróżnorodności.
(Sir David Attenborough, „Życie na naszej planecie. Moja historia, wasza przyszłość.”)
Lasy namorzynowe Filipin
Na Filipinach występuje 46 gatunków namorzynów. Stanowi to prawie 66% istniejących na świecie gatunków w tych siedliskach, których liczbę oszacowano na 70. Innym, bardzo ważnym siedliskiem leśnym na Filipinach jest las rosnący na podłożu wapiennym. Jest to siedlisko z ostrymi jak brzytwa wzgórzami i jaskiniami składającymi się z węglanu wapnia i powstałymi w wyniku erozji trwającej tysiąclecia. Te siedliska i rosnące na nich lasy stanowią dom dla unikalnego zestawu gatunków owadów, gadów, płazów i ssaków, które nie występują nigdzie indziej. Na Filipinach te lasy zajmują powierzchnię 30 000 km2, ale są jednocześnie jednym z najmniej poznanych siedlisk. Oba te typy lasów występują w Central Visayas, między innymi na wyspie Bohol, gdzie działamy!
Unikatowa fauna Filipin
Niezwykła jest również fauna lądowa Filipin. Kraj ten jest domem dla ponad 1200 gatunków ptaków, ssaków, gadów i płazów. Wyspiarski charakter i izolacja Filipin plasuje je w czołówce krajów o najwyższym endemizmie (tj. występowania gatunków tylko na określonym obszarze, nigdzie indziej). Aż 49% lądowej fauny i flory Filipin to gatunki endemiczne. W rzeczywistości kraj ten zajmuje czwarte miejsce na świecie pod względem endemicznych gatunków ptaków. Jednym z najbardziej charakterystycznych ptaków na Filipinach jest małpożer (Pithecophaga jefferyi). Jest on uważany za największego z istniejących orłów na świecie pod względem długości i powierzchni skrzydeł. Małpożer występuje naturalnie tylko na czterech filipińskich wyspach: Luzon, Mindanao, Leyte i Samar. Odgrywa bardzo ważną rolę ekologiczną jako główny drapieżnik, żywiąc się między innymi małpami, lotokotami, ale także nietoperzami, jeleniami i gadami.
Region Visayas – pole naszych działań
W regionie, na którym się koncentrujemy – Central Visayas – jednym z endemicznych gatunków jest, niezbyt dobrze zbadany, kwiatownik lśniący (Aethopyga decorosa). To mały ptak o wielkości 8-10 cm, który jest endemiczny dla tej wyspy, a jego status nie został jeszcze oceniony.
Innym ptakiem występującym w regionie Visayas jest sowa Everetta (Otus everetti), która gniazduje w dziuplach drzew w lasach nizinnych Filipin. Sowa ta jest prześladowana na niektórych obszarach kraju z powodu przesądnych wierzeń, jednak jest ważna dla ekosystemu jako jeden z drapieżników regulujących populacje węży, gryzoni, jaszczurek, a także innych mniejszych ptaków.
Filipiny posiadają również bardzo charakterystyczne gatunki ssaków, na których skupia się nasza Fundacja Kahibalo.
Wyrak filipiński
Jednym z najbardziej znanych ssaków jest wyrak filipiński (Carlito syrichta). Jest to jeden z najmniej zbadanych wyraków – naczelnych, które prowadzą nocny tryb życia i żywią się wyłącznie żywymi zwierzętami, głównie bezkręgowcami. Wyraki zamieszkują tylko wyspy Azji Południowo-Wschodniej. Wyrak filipiński jest gatunkiem endemicznym występującym na kilku filipińskich wyspach w regionach Visayan i Mindanao. Występuje m.in. na Boholu, Leyte, Samar, Dinagat i Siargao. Gatunek ten jest niezwykle trudny do zaobserwowania ze względu na niewielkie rozmiary ciała, samotniczy tryb życia oraz trudne siedliska, które zajmuje.
Niemal niemożliwe było również zbadanie tego gatunku w niewoli, ponieważ wszystkie próby stworzenia jego populacji poza Filipinami zakończyły się niepowodzeniem. Znamy tylko jeden przypadek zakończony sukcesem, a stało się to tutaj – na Filipinach. Dlatego nie można ich zobaczyć w ogrodach zoologicznych. Mimo to jest to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych na wyspie Bohol, nawet jeśli niewiele wiemy o jego zachowaniu, ekologii i historii życia. Bez tej wiedzy niemożliwe jest określenie właściwej strategii ochrony tego gatunku.
Lotokot filipiński
Te same wyspy, które zasiedla wyrak filipiński, są również domem dla lotokota filipińskiego (Cynocephalus volans). Jest to jedno z najciekawszych, ale niedostatecznie zbadanych zwierząt na Filipinach. Lotokot jest też jednym z dwóch tylko gatunków z rzędu Dermoptera, który jest blisko spokrewniony z ssakami naczelnymi. Lotokoty są najbardziej znane ze swoich dużych oczu i małych, zagiętych uszu z mięsistą skórą łączącą ich kończyny, służącą jako „skrzydło”. Jego aktywność jest zmierzchowa. Jego nazwa zwyczajowa “latokot” jest myląca, ponieważ zwierzę to nie ma nic wspólnego z kotami, a także nie lata, ale szybuje (w przeciwieństwie do latania, szybowanie odbywa się tylko w dół) między drzewami, aby żerować na kwiatach, owocach i liściach. Przeprowadzono tylko kilka badań nad tym gatunkiem, a nasza wiedza na jego temat jest bardzo ograniczona. Jednocześnie jest on czasami postrzegany w złym świetle przez lokalnych mieszkańców jako mityczne stworzenie, co prowadzi do jego niepotrzebnego zabijania.
Chrońmy bioróżnorodność Filipin!
Niestety, mimo że Filipiny są domem dla bardzo interesującej i ważnej dzikiej przyrody, prawie 420 gatunków zwierząt jest zagrożonych wyginięciem. Wśród nich znajduje się m.in. wspomniany wcześniej ptak narodowy – małpożer. Jego liczebność na wolności szacuje się na zaledwie ponad 600 osobników. Ten alarmujący stan filipińskiej różnorodności biologicznej spowodowany jest między innymi nadmierną eksploatacją, wylesianiem, degradacją gruntów, zmianami klimatycznymi i zanieczyszczeniem. Nie pomija to gatunków, na których skupia się Fundacja Kahibalo – wyraków i lotokotów filipińskich. Pierwszy z nich jest zagrożony wyginięciem z powodu utraty siedlisk i kłusownictwa na potrzeby turystyki lub jako egzotycznego zwierzęcia trzymanego w domach. Drugi natomiast jest zjadany przez miejscową ludność lub zabijany z powodu nieprzychylnych postaw Filipińczyków. Ochrona tych gatunków, ale także szeregu innych występujących na Filipinach, ma ogromne znaczenie.
Rola ekologiczna gatunków
Pomijając wartość estetyczną tych zwierząt i ich niezaprzeczalne znaczenie dla turystyki, odgrywają one kluczowe role ekologiczne. Są to drapieżnictwo i regulacja populacji innych zwierząt, m.in przez orła małpożera i wyraka filipińskiego, ale także zapylanie i rozprzestrzenianie nasion przez lotokoty. To z kolei odgrywa nadrzędną rolę w utrzymaniu filipińskich lasów, których powierzchnia, jak widzieliśmy, się zmniejsza. Zapewnienie przetrwania tych gatunków oznacza utrzymanie lasów i innej roślinności, tak bardzo potrzebnej nie tylko do zapewnienia podstawowego utrzymania Filipińczykom, ale także do zapewnienia naturalnej ochrony przed klęskami żywiołowymi. Dlatego ogólnym celem Fundacji Kahibalo jest badanie gatunków ssaków na Filipinach i rozpowszechnianie wiedzy na ich temat oraz ich znaczenia dla Filipińczyków.