10 lat od przyjazdu na Filipiny. Wszystko zaczęło się w Subayon
Cześć, dzień dobry, nazywam się Filip Wojciechowski. Niektórzy z Was już mnie znają, na pewno kojarzą mnie ci z Was, którzy obserwują profile społecznościowe Fundacji Kahibalo. Jak wiecie, założyłem Fundację Kahibalo, z racji tego, że już wcześniej miałem okazję mieszkać na Filipinach. Rok 2024 jest dla mnie szczególny, z tego względu, że 24 lipca tego roku mija właśnie 10 lat odkąd po raz pierwszy przyleciałem na Filipiny, na wyspę Bohol, do wioski Subayon. Dlatego dziś chciałbym Wam opowiedzieć, jak przez te 10 lat związałem swoje życie z Filipinami i jakie są nasze Fundacyjne marzenia!
Chciałbym też bardzo podziękować wszystkim, który przez cały ten czas wspierali mnie oraz Fundację – czy to mentalnie, czy finansowo, czy też w inny sposób, udostępniając swoje umiejętności i poświęcając swój czas. Chciałbym też podziękować partnerom Fundacji Kahibalo. Przez 1,5 roku jej funkcjonowania udało nam się sporo osiągnąć, przede wszystkim dzięki fantastycznej współpracy.
Co robiłem na Filipinach?
Jak zobaczycie na zdjęciach, którymi chciałbym się z Wami podzielić, otacza mnie las. W tym lesie żyją wyraki filipińskie, czyli ssaki naczelne, które występują wyłącznie na Filipinach, między innymi na wyspie Bohol, na którą trafiłem na samym początku. Ten właśnie gatunek był (i nadal jest) moim oczkiem w głowie. Przez 10 lat udało mi się przeprowadzić (wraz ze współpracownikami, bo to praca zespołowa) 8 projektów badawczych skupionych na tym gatunku. Moja przygoda zaczęła się konkretnie w wiosce Subayon, w gminie Bilar, właśnie na Boholu. Leży ona ok. 42 km od stołecznego miasteczka wyspy – Tagbilaran City, w centralnej jej części.
Wioska ta jest szczególna, ponieważ nadal w większej części porasta ją las. Występuje tam więc wiele gatunków zwierząt, oprócz wyraków m.in. lotokoty filipińskie, cywety, makaki oraz wiele ciekawych gatunków ptaków. Nie tylko to jest tutaj elementem kluczowym. Wioska Subayon, wraz z kilkoma innymi, leży pomiędzy dwoma terenami chronionymi – Rajah Sikatuna Protected Landscape i Loboc Watershed Forest Reserve. Czyni to Subayon niezwykle istotnym punktem na mapie w ochronie przyrody.
Dlaczego założyłem Fundację?
Fundacja Kahibalo powstała, by chronić filipińską przyrodę. Ale nie tylko! Słowo “kahibalo” w języku cebuano oznacza “wiedzę” lub „świadomość” i to właśnie jest cel naszej fundacji – zwiększenie świadomości środowiskowej, nie tylko tu na Filipinach, ale też w Unii Europejskiej, szczególnie w Polsce. Do tego będziemy dążyć przez liczne spotkania w szkołach, zajęcia i wykłady on-line oraz liczne eventy dla szerszej grupy odbiorców.
Kolejną częścią działań fundacji jest badanie dzikiej fauny na Filipinach, czyli wyraków, lotokotów, czy cywet. Takie badania prowadzimy obecnie na Boholu, a niedługo rozszerzymy nasz obszar badań. Zachęcam Was bardzo do obserwowania i wspierania!
Stacja badawcza w Subayon
Nie widzicie tego, ale jesteśmy dziś w wiosce Subayon. Tak jak wspomniałem, tu znajdowało się moje pierwsze domostwo na Filipinach. Była to zmodernizowana wersja tzw. nipa hut, czyli chaty na palach zbudowanej z lokalnych materiałów i pokrytej liśćmi rośliny zwanej ‘nipa’. Dziś moje dawne lokum w Subayon stoi, ale niekoniecznie nadaje się do zasiedlenia. Wszystko to z powodu tajfunu Odette, który poczynił w tej okolicy znaczne szkody.
Jednym z celów fundacji jest odbudowanie stacji badawczej w Subayon. W mojej dawnej chacie mogliby mieszkać naukowcy – badacze lokalnej flory i fauny. Przed chatą znajdowała się zewnętrzna kuchnia. W przyszłości mogłoby to być miejsce, gdzie badacze i lokalna ludność mogliby przesiadywać i wspólnie wymieniać się doświadczeniami. W planach jest także przestrzeń dla dzieci, które mogłyby poznawać przyrodę na łonie natury. Z kolei gaj palmowy mógłby się stać warsztatem dla lokalnych kobiet tworzących przedmioty codziennego użytku z materiałów recyklingowanych.
To jest moje marzenie, którym mam przyjemność się z Wami podzielić! Mam nadzieję, że dzięki działalności Fundacji Kahibalo taka stacja badawczo-edukacyjna powstanie w Subayon. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie! Salamat daghang!
Autor: Filip Wojciechowski (Fundacja Kahibalo)