Boholańczycy w pułapce stereotypów - ija Ija, aho aho - Fundacja Kahibalo
Kahibalo » Blog » „Ija Ija, Aho Aho”. Boholańczycy w pułapce stereotypów

„Ija Ija, Aho Aho”. Boholańczycy w pułapce stereotypów

Rajska wyspa Bohol znana jest różnym ludziom z różnych powodów. Turystom ze względu na malownicze krajobrazy, takie jak choćby Czekoladowe Wzgórza. Ekologom ze względu na endemiczne gatunki, takie jak wyrak filipiński. Jeszcze innym – ze względu na lokalne rarytasy, takie jak słodki i kleisty kalamay. Ale Cebuańczycy i inni mieszkańcy regionu Visayas mają jeszcze jedno skojarzenie – sami Boholańczycy i ich powiedzenie „Ija Ija, Aho Aho”. Co to dokładnie oznacza? Czy rzeczywiście przedstawia ono postawę Boholańczyków? A może jest to po prostu akcent charakterystyczny dla ich dialektu? Przekonajmy się!

Charakterystyczna wymowa z Boholu

Wyrażenie to dosłownie tłumaczy się jako „moje jest moje, twoje jest twoje”. Jego pisownia w języku Cebuano to „iya iya, ako ako”. Dialekt Boholano odróżnia się od języka Cebuano kilkoma szczegółami fonetycznymi. Doskonałym przykładem może być to, jak dźwięk „y” w Cebuano staje się twardym „j” w Boholano (od „iya” do „ija”). Z kolei jak dźwięk „k” czasami staje się pustym „h” (od „ako” do „aho”). Zdarza się, że nie-Boholańczycy traktują miejscowych z góry i ich wyśmiewają. Celowo przesadzają z użyciem dźwięku „j”, aby ich naśladować. W rzeczywistości jednak ten charakterystyczny dialekt kształtuje tożsamość Boholańczyków i odróżnia ich od pozostałych mieszkańców regionu Visayas. Stał się on też ich niezaprzeczalnym znakiem rozpoznawczym.

Ale czy wiesz, że wyrażenie „Ija Ija, Aho Aho” jest również używane do określenia negatywnego nastawienia do Boholańczyków? Niestety, jest to powszechny stereotyp. Mogę sobie przypomnieć kilka sytuacji, w których słyszałam, jak ludzie mówiący w Cebuano mówili „Ah taga-Bohol diay ka, Ija ija, aho aho diay ka” („Ah jesteś z Boholu, więc masz nastawienie Ija ija, aho aho”). W tym kontekście miejscowych postrzega się jako ludzi samolubnych, którzy nie chcą dzielić się swoimi zasobami z innymi. 

Boholańczycy – stereotypy zakorzenione w historii

Antropolodzy twierdzą, że źródła tego stereotypu leżą w początkach osadnictwa na wyspie, w grupie Malajów (Shri Vijaya). To właśnie oni osiedlili się na Boholu jako pierwsi i stąd przedostali się do niektórych części regionu Ilocos. Pierwsi Boholańczycy uchodzili za wyjątkowo skąpe plemię. Istnieje nawet historia przekazywana z pokolenia na pokolenie. Traktuje ona o pracowniku, który podczas obiadu siedział z dala od swoich współpracowników, ponieważ jego strawą były słodkie ziemniaki ze słonymi „ginamos” (sfermentowana forma sardeli). Nie dzielenie się jedzeniem było postrzegane przez niektórych jako samolubstwo. Inni jednak interpretowali to jako akt zażenowania z powodu spożywania jedzenia “dla biednych” wynikającego z bycia skąpym (czy też „kuripot”). I od tego wszystko się zaczęło. Co ciekawe, ludzie z regionu Ilocos również charakteryzują się swoją „kuripotową” stroną, jeśli chodzi o pieniądze.

Prawda czy fałsz?

Ale znowu, czy postawa “Ija Ija, Aho Aho” jest naprawdę właściwa Boholańczykom? Wiele osób się z tym nie zgadza – sami zainteresowani, a nawet ludzie spoza Boholu, tacy jak ja. Dla tych pierwszych wyrażenie to oznacza, że po prostu pilnują swoich spraw i odmawiają wtrącania się w osobiste sprawy innych. Żyć i pozwolić żyć innym. W przypadku tych drugich, nasza różnica zdań wynika przede wszystkim z naszych osobistych spotkań z mieszkańcami Boholu. Prawda jest taka, że są oni hojnymi, życzliwymi, ciepłymi, pełnymi szacunku, pracowitymi i gościnnymi ludźmi. Otwierają oni swoje domy dla gości z innych wysp, którzy przybywają na Bohol na coroczne fiesty (o “fiestach” opowiemy kiedy indziej 🙂 ). Są „kuripot pero matinabangon” („skąpi, ale pomocni”).

Życzliwość, której doświadczyłam podczas mojego pobytu na Boholu, była naprawdę poruszająca. Takie doświadczenia są rzadkością w mieście, w którym mieszkam, gdzie ludzie prawie nie dbają o innych. Przekonało mnie to, że powiedzenie „Ija Ija, Aho Aho” nigdy nie powinno definiować Boholańczyków w negatywny sposób. Powinno być raczej frazą przypominającą nam o ich charakterystycznym dialekcie i pięknej postawie „żyj i pozwól żyć”.


Autor: Krystal M. Nudalo (Studentka USC)

Podobne wpisy